Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów
W Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką Starosta Kraśnicki Andrzej Rolla oddał hołd ofiarom zbrodni nazistowskich.
Uczcili pamięć pomordowanych
Razem z Wicestarostą Kraśnickim Pawłem Kudrelem złożył symboliczne kwiaty przed pomnikiem ofiar wyznania mojżeszowego, którzy zostali zamordowani przez Niemców w latach 1939-1945 w lesie przy obecnej Fabryce Łożysk Tocznych w Kraśniku. W miejscowości Opoka w Gminie Annopol wspólnie z Radnym Krzysztofem Skórskim uczcił pamięć zamordowanej Rodziny Likosów, którzy latem 1943 roku zostali rozstrzelani wraz z ukrywającą się u nich Żydówką.
Niedawno z inicjatywy Instytutu Pileckiego odsłoniliśmy tablicę upamiętniającą rodzinę Apolonii i Piotra Likosów.
Historia Rodziny Likosów
Piotr Likos wraz z żoną Apolonią i nastoletnią córką Natalią mieszkał na uboczu wsi Opoka Duża, niedaleko Annopola. Rodzina utrzymywała się z niewielkiego gospodarstwa rolnego i rybołówstwa. Po wybuchu wojny Niemcy zajęli okoliczne tereny i rozpoczęli eksterminację ludności żydowskiej. Jesienią 1942 roku w wyniku likwidacji okolicznych gett niemal cała żydowska lokalna społeczność przestała istnieć. Nieliczni, którzy pozostali przy życiu, rozpoczęli walkę o przetrwanie w ukryciu. Mimo że w okupowanej Polsce pomoc Żydom była karana przez Niemców śmiercią, Likosowie zdecydowali się pomagać żydowskim uciekinierom. Rankiem 1 czerwca 1943 roku, na skutek donosu, do gospodarstwa Likosów niespodziewanie przybyli niemieccy i ukraińscy żandarmi. Najpierw ostrzelali dom z podwórza, potem wkroczyli do środka i pojmali przebywających tam wówczas Piotra i Apolonię oraz Żydówkę Izę Ler, która dołączyła do Likosów tuż przed tragedią. Żandarmi najpierw brutalnie pobili Piotra, a następnie zastrzelili wszystkich troje. Ciała ofiar zostały pochowane w miejscu tragedii.