Ziemia jak otwarta księga
Niespełna rok temu na spotkaniu noworocznym zorganizowanym przez powiat konecki Radosław Nowek odebrał z rąk starosty Grzegorza Pieca wyróżnienie dla Stowarzyszenia Historycznego „Pasja”. Był to dobry moment do podsumowań, ale i snucia planów na przyszłość – na rok 2020.
Teraz już wiemy, co zdominowało minione kilkanaście miesięcy. Ale oprócz komplikacji i trudności związanych z czasem pandemii, były też sukcesy. Dla SH „Pasja” był to rok emocjonujący – wiosna przyniosła nadzieje na znalezienie sztucerów belgijskich z depozytu powstańczego na terenie muzeum w Sielpi, co wiązało się z nagraniem programu i wizytą w naszym powiecie ekipy „Kroniki zwiadowców historii.
Było, nie minęło” na czele z Adamem Sikorskim. Ekipa telewizyjna odwiedziła również Zabytkowy Zakład Hutniczy w Maleńcu, realizując tam interesujący materiał filmowy. Przypomnijmy, że to właśnie w ZZH Maleniec, została przypadkowo odnaleziona unikatowa moneta - srebrny talar z 1797 roku.
Dodatkowo, mijający rok kończy równie mocny akcent - członkowie stowarzyszenia „Pasja” odnotowali kolejny sukces. Mając okazję uczestniczyć w misji archeologicznej Chodlik, koneccy pasjonaci historii znaleźli wiele artefaktów związanych z czasami przedpiastowskimi. Niewątpliwie, jednym z cenniejszych, jest głowa wilka wykonana z brązu. Zabytek datowany jest na okres wpływów rzymskich i jest niezwykle rzadko spotykanym znaleziskiem - jak informuje Radosław Nowek, do tej pory znaleziono tylko dwa podobne zabytki – na terenie Finlandii w miejscowości Huruksela i w Niemczech w pobliżu miejsca, gdzie zlokalizowany był rzymski obóz w Wilkenburgu. Oprócz tego, ciekawego i unikatowego zabytku, udało się odnaleźć liczne groty strzał, włóczni, sprzączki, ostrogi, monety i drobne elementy wyposażenia wojów z okresu pierwszych Piastów i czasów sprzed panowania Mieszka I, co świadczy o burzliwej i ciekawej historii ziem południowo- wschodniej Polski. Miejsce tych interesujących znalezisk zlokalizowane jest nieopodal znanego i odwiedzanego przez rzesze turystów Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Pracami misji archeologicznej kieruje dr Łukasz Miechowicz z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN. Dzięki jego zaangażowaniu i pracy archeologów kolejne zdejmowane warstwy ziemi, jak kolejne stronice książki, ukazują coraz starsze dzieje Kotliny Chodelskiej. Okolica ta bowiem, usiana licznymi pozostałościami grodzisk i kurhanów, skrywa zapewne jeszcze wiele tajemnic.
I ponownie mamy koniec roku, i po raz kolejny możemy snuć plany – co odsłoni przed nami ziemia, co znajdziemy na kolejnych stronach tej „księgi tajemnic” w 2021 roku? – podsumowuje R. Nowek.
Członkom Stowarzyszenia Historycznego „Pasja” życzymy zatem wielu nowych, ciekawych odkryć, o których będziemy informować.
Opracował: Adam Kubka
