W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Dodatkowo, korzystanie z naszej witryny oznacza akceptację przez Państwa klauzuli przetwarzania danych osobowych udostępnionych drogą elektroniczną.
Powrót

Manufaktura sztuk wszelakich

Gustawów w gminie Fałków, to miejsce gdzie zakotwiczyła swą działalność Manufaktura Sztuk Wszelakich, pod przewodnictwem Axela Szemińskiego. Już na starcie twórcy przedsięwzięcia postanowili zorganizować Turniej Łucznictwa Historycznego, któremu towarzyszyło grono rekonstruktorów niemal z całej Polski.

Pierwszy Turniej Łucznictwa Historycznego

Wydarzenie odbyło się w dniach od 23 do 25 lipca 2021 roku, a patronatem honorowym objął je Starosta Konecki – Grzegorz Piec.

„Tak, to co robimy śmiało można nazwać pasją. Każdy, kto ma podobne zainteresowania, będzie mógł skorzystać z naszych doświadczeń i wiedzy, ale także spróbować swoich sił w różnych konkurencjach, które dziś towarzyszą naszej imprezie. Niewielu z nas, ma na co dzień okazję strzelać z łuku, czy rzucać toporem, ale to oczywiście nie wszystkie atrakcje, jakie tu można znaleźć. Są stoiska kaletnicze, pszczelarskie, a nawet kuchnia rycerska. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych, dla których ten świat, jaki tu przedstawiamy wydaje się być ciekawy” – mówił Axel Szemiński z Manufaktury Sztuk Wszelakich.

Zawodom łuczniczym towarzyszyły takie konkurencje jak m.in.: strzelanie z przyklęku, strzelanie tyłem Paryskie, strzelanie dochodzące, tarcza potrójna, tarcza ćwiartki, czy wirus krecik. Swoich sił spróbować można było również w rzucie nożami mongolskimi, czy wspomnianym już rzucie toporem. Wspomniane konkurencje rozgrywano na dystansie od 10 do 20 metrów. Na zwycięzców czekały nagrody, a wszystkim uczestnikom wręczono pamiątkowe dyplomy. Wśród obecnych na turnieju można było spotkać, znanego nam już wcześniej z pokazu w Maleńcu, mistrza samurajskiego Soke Ogawy.

Jak zapewniają twórcy przedsięwzięcia, tor w Gustawowie odwiedzać można nie tylko w weekendy, ale i poza nim, do czego oczywiście zachęcają.

Paweł Kubiak

{"register":{"columns":[]}}