W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Dodatkowo, korzystanie z naszej witryny oznacza akceptację przez Państwa klauzuli przetwarzania danych osobowych udostępnionych drogą elektroniczną.
Powrót

Błogosławiony męczennik Powiatu Koneckiego

Został zamordowany za działalność nieprzychylną dla Rzeszy, tyle wiemy z oficjalnych niemieckich komunikatów. Takich ludzi jak bł. ks. Kazimierz Sykulski, Niemcy bezpardonowo, niemal z marszu, bestialsko mordowali, kierując się niczym nieskrępowaną nienawiścią, często z uśmiechem na ustach.

Uroczysta liturgia w intencji bł. ks. Kazimierza Sykulskiego

13 czerwca 1999 roku Jan Paweł II zaliczył ks. Kazimierza Sykulskiego do grona błogosławionych spośród 108 Polskich Męczenników II wojny światowej. Bł. ks. Kazimierz w chwili mordu miał 59 lat, a Jego ciało zostało, jak dziesiątki tysięcy współwięźniów, spalone w piecu krematoryjnym w Auschwitz.

Ziemia Konecka była mu szczególnie bliska. Tu przyszedł na świat, tu zdobywał swoją wiedzę i tu do ostatnich chwil swojej ziemskiej wędrówki, już jako kapłan, dawał nadzieję swoim siostrom i braciom, potwierdzając tym samym bezkompromisowe oddanie miłości do Jezusa Chrystusa i do drugiego człowieka. 12 czerwca br. w kolegiacie Św. Mikołaja w Końskich odbyła się uroczysta liturgia w intencji bł. ks. Kazimierza, której przewodniczył dziekan ks. Andrzej Zapart.

Pochylał się nad tymi, którzy uciekali przed grozą wojny. Kiedy w grudniowy dzień wywołano Go wraz z innymi mieszkańcami Końskich, wszyscy wiedzieli, co to oznacza. Nie pójdziesz do pracy, a pójdziesz pod ścianę. Ja się zastanawiam jaki, to jest naród, który potrafi tak zabijać. Jaką ideologię trzeba wpoić od niemowlęcia, żeby można było stanąć z uśmiechem i rozstrzelać, wielkiego, wspaniałego człowieka, zabić mądrość polską. Jakiego trzeba nauczyć wilczego charakteru, zbójnickiego charakteru. Oni mówili: Nam się należy przestrzeń życiowa, to nic, że ktoś tu mieszka, wymordujemy… - podkreślał podczas uroczystości liturgii dziekan koneckiej kolegiaty.

Przypomnijmy, od maja 2008 roku, to nie kto inny, jak bł. ks. Kazimierz Sykulski, jest patronem Powiatu Koneckiego. Pomnik błogosławionego stoi przed Starostwem Powiatowym w Końskich, przypominając nam wszystkim o Jego przepięknym życiu i posłudze kapłańskiej. Orędownik nadziei, wielki patriota, mistrz wiary, zamordowany męczeńską śmiercią, który potrafił nieść pomoc wszystkim, którzy jej potrzebowali. Ma swoje zaszczytne miejsce w koneckiej kolegiacie, gdzie umieszczona jest zarówno pamiątkowa tablica, jak i symboliczne prochy z Oświęcimia. W sobotnim nabożeństwie udział wzięli również przedstawiciele władz Powiatu Koneckiego w osobach: starosty – Grzegorza Pieca oraz członka Zarządu Jarosława Staciwy. W liturgii uczestniczyły również sztandary: Powiatu Koneckiego, Prawa i Sprawiedliwości oraz Domu Rzemiosł. W piątek 11 czerwca hołd Patronowi, oddali, składając wiązanki kwiatów i zapalając znicze: wicestarosta – Wiesław Skowron, członek Zarządu – Jarosław Staciwa, sekretarz - Zbigniew Sadorski oraz naczelnik Wydziału Polityki Społecznej, Oświaty i Zdrowia – Krzysztof Stachera.   

Paweł Kubiak

 

Wideo

Zdjęcia (8)

{"register":{"columns":[]}}