W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Dodatkowo, korzystanie z naszej witryny oznacza akceptację przez Państwa klauzuli przetwarzania danych osobowych udostępnionych drogą elektroniczną.
Powrót

Bohaterski Major w szeregu z uczniami z Miedzierzy

„Broni nie złożę. Munduru nie zdejmę” – te słowa utkwiły w pamięci tysięcy, jak nie milionów Polaków. Walczył do ostatniego oddechu i poległ bohatersko.

Ceremonia nadania Szkole Podstawowej w Miedzierzy imienia Majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”

Nie dał się ujarzmić, ani nawale niemieckiej, ani radzieckiej, bo z nią też, choć incydentalnie i nie w takim stopniu, przyszło mu walczyć. „Szalony Major”, bo tak nazwali Go Niemcy, miał w sobie tyle charyzmy, odwagi i miłości do Ojczyzny, że Jego sylwetka, choć od śmierci upłynęło już 81 lat, rozpoznawalna jest w całej Polsce, ale i poza nią również. Major Henryk Dobrzański ps. „Hubal”, dowódca Oddziału Wydzielonego Wojska Polskiego, niezłomny orędownik polskości i wiary w Polskę. Jego imię przybrała właśnie Szkoła Podstawowa w Miedzierzy.

21 czerwca 2021 roku odbyła się uroczysta ceremonia nadania ww. placówce imienia Majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”, z czego niezwykle dumne jest nie tylko całe grono pedagogiczne, wraz z uczniami i rodzicami, ale i władze gminne i powiatowe. Uroczystość rozpoczęła się od nabożeństwa pod przewodnictwem bp pomocniczego Diecezji Radomskiej – Piotra Turzyńskiego, któremu towarzyszył proboszcz parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Miedzierzy – Piotr Supierz.

Szkoła jest nie tylko, by uczyć wiadomości. Szkoła jest też po to, by uczyć obowiązku, wytrwałości, męstwa i odwagi. Wasz patron Hubal jest cudownym wzorem człowieka mężnego, odważnego, wiernego i wytrwałego. To dobrze, że dzieci otrzymały taki wzór – podkreślał podczas ceremonii liturgicznej ks. bp Piotr Turzyński.   

To historyczne wydarzenie, ten sztandar jest symbolem odnoszącym się do tradycji, ale jednocześnie pozwala w Jego wizerunku, upatrywać nasze cele i misję. Przyjmijmy ten sztandar, jako wyraz najwyższego uznania dla naszej szkoły. Niech Jego obecność przypomina obecnym i przyszłym pokoleniom o wierności do Boga i Ojczyzny, o tym, że mamy wzrastać w mądrości – zaznaczała Beata Janiszewska – dyrektor szkoły w Miedzierzy.

Życiorys i wojskową posługę, bohaterskiego Majora, przypomnieli nam podczas skompensowanego referatu uczniowie szkoły w Miedzierzy. Uchwałę w sprawie nadania imienia Szkole Podstawowej w Miedzierzy odczytała przewodnicząca Rady – Danuta Jarek. Liturgicznej oprawie towarzyszył chór, któremu akompaniował sam wice wójt Jerzy Duda.

Wielki człowiek, bohater, ktoś kto zawsze dotrzymywał słowa. Niech ten wzór polskości, będzie dla obecnych i przyszłych pokoleń drogowskazem wartości i niezłomności – życzył starosta Grzegorz Piec, któremu towarzyszył członek Zarządu - Jarosław Staciwa. Panowie na ręce dyrektora szkoły przekazali stosowne publikacje książkowe o tematyce patriotycznej, w tym przede wszystkim o Majorze Henryku Dobrzańskim.

Po ceremonii poświęcenia, wszyscy zgromadzili się na placu szkolnym, gdzie dokonano uroczystego przekazania sztandaru dyrektor placówki, która z kolei przekazała go, na ręce uczniów szkoły. W imieniu społeczności uczniowskiej sztandar odbierali uczniowie klasy siódmej, w osobach: Kamila Basiak, Filip Opala i Paweł Sopata. Zadowolenia z wyboru takiego właśnie patrona nie krył również wójt Smykowa – Jarosław Pawelec, który uczestniczył w tej części ceremonii. Na wszystkich czekały wspaniałe dania i przekąski, takie jak: ciasta, desery, kiełbaski z grilla, sałatki, a nawet pieczony dzik. Nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych, w tym dmuchanego zamku i zabaw integracyjnych.

Choć do dziś nie odnaleziono ciała legendarnego Majora, to nie ustają poszukiwania w tej materii. Niemieccy oprawcy doskonale zdawali sobie sprawę jak Jego postawa i niezłomność wpłynęła na tożsamość narodową Polaków, dlatego nawet Jego ciało mogło stanowić dla nich zagrożenie. Postanowili Je w absolutnie wielkiej tajemnicy wywieść i ukryć. Jego odnalezienie, jeśli to oczywiście nastąpi, będzie ogromną sensacją i świętem narodowym, tak jak było, to w przypadku „INKI”. Tego sobie oczywiście my, jako redakcja życzymy i dobrym słowem wspieramy wszystkich, którzy się nie poddają i wciąż szukają mogiły niezłomnego bohatera – Hubala, a uczniom z Miedzierzy gratulujemy tak wybitnego patrona.

Paweł Kubiak

Zdjęcia (6)

{"register":{"columns":[]}}