Powiat
Białostocki

Skarbnik poinformowała na sesji (28.11.2024 r.), że planowane wydatki to 240,2 mln zł, z czego majątkowe 59 mln zł. Głównie będą to przebudowy lub remonty dróg, budowa biurowca na potrzeby Powiatowego Urzędu Pracy, drobne modernizacje w DPS. Powiat będzie mieć do spłacenia kredyt – przyszłoroczna rata to ponad 5 mln zł. Nie zaopiniowała jeszcze budżetu Regionalna Izba Obrachunkowa, inspektorzy mają na to miesiąc. 

Radni omawiali też planowane zmiany lokalizacji trzech przystanków w gminach: Choroszcz, Turośń Kościelna i Juchnowiec Kościelny. Radny Rafał Łada poprosił o przyjazd komisji bezpieczeństwa na drogę Porosły – Krupniki w miejsce, gdzie mieszkańcy proszą o przesunięcie przystanku. 
 
Po długiej dyskusji radni przyjęli stanowisko w sprawie zarządzenia Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych, dotyczącego tzw. optymalizacji zatrudnienia. (stanowisko poniżej)

Chodzi o zarządzenie z 24 września, którym dyrekcja powołała Zespół zadaniowy do opracowania jednolitych zasad określania potrzeb etatowych w jednostkach organizacyjnych Lasów Państwowych, wprowadzając działania związane z tzw. „optymalizacją zatrudnienia”. Zdaniem radnych, realizacja tego zarządzenia doprowadzi do negatywnych skutków w wielu obszarach.
Jak wyjaśniał na wstępie Henryk Suchocki z Zarządu Powiatu Białostockiego, w planach dotyczących wycinki drzew Ministerstwo Klimatu nie wzięło pod uwagę wyniku niedawnych konsultacji społecznych. Argumentował, że utrzymanie moratorium doprowadzi do wzrostu liczby bezrobotnych w gminach Supraśl, Gródek i Michałowo.  
Radna Jolanta Den mówiła, że podziela tę opinię ale tylko częściowo - w kwestii pozyskania lasów. Co do zatrudniania – to jest kompetencja dyrektora Lasów Państwowych – mówiła Den. 
- Nie mówimy o rezerwatach, a o lesie gospodarczym. To „hodowla lasu” – czy on jest święty? – pytał z oburzeniem wicestarosta Roman Czepe. Do tego głosu przychylił się radny Antoni Bogdan, mówiąc, że „tu chodzi o zaoranie naszego kraju”. Radny Piotr Półtorak podkreślił, że rada ma swoje zdanie i ma prawo przyjąć  takie stanowisko, jakie chce. 
- Owszem, nie możemy wchodzić w kompetencje dyrekcji Lasów, ale boję się, że pracę stracą „najmniejsi”, a nie chcę by wydłużyły się kolejki w urzędzie pracy – mówił wiceprzewodniczący Andrzej Gąsowski.  
- Każdy ma tu po części rację – oceniła radna Magdalena Łotysz. Apelowała jednocześnie o lobbowanie poprzednio przyjętego przez radę stanowiska w sprawie lasów oraz „zgodną rozmowę, w bardziej ludzki sposób”.   
Radny Krzysztof Pogorzelski prosił o przesunięcie głosowania na kolejną sesję, by radni mogli zapoznać się z zarządzeniem dyrekcji Lasów Państwowych. Nie było go bowiem w materiałach wysłanych do radnych.
Ostatecznie radni głosowali: 17. było za, 3. przeciw a 7.wstrzymało się od głosu. 
W punkcie interpelacje i zapytania radne Jolanta Den i Barbara Borkowska zgłaszały problem psującego się autokaru, dowożącego podopiecznych Domu Samopomocy w Łaźniach. Przez to część osób nie może tam dotrzeć na zajęcia. Starosta Jan Bolesław Perkowski poinformował, że kwestia zakupu nowego autokaru jest skomplikowana i należy to omówić wspólnie z wojewodą podlaskim, który finansuje placówkę w Łaźniach.

Jednym z punktów sesji było wysłuchanie sprawozdania z działalności Książnicy Podlaskiej – Biblioteki Publicznej Powiatu Białostockiego za 2024 rok. Radni przyjęli je bez zastrzeżeń.

Na zakończenie sesji wicestarosta Roman Czepe dziękował za profesjonalizm byłej już dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Elżbiecie Turczewskiej, która przeszła na emeryturę. Radni przyłączyli się do podziękowań, bijąc brawo. Nową szefową PCPR będzie Małgorzata Kiryluk. W przerwie sesji łoś - maskotka Powiatu Białostockiego – rozdał radnym kalendarze na 2025 rok.