Pociąg do wina
29 listopada w hotelu Zameczek Petrovice odbyło się robocze spotkanie przedsiębiorców, producentów wina oraz przedstawicieli samorządów z obu stron granicy, zainteresowanych rozwojem na polsko-czeskim pograniczu enoturstyki, czyli turystyki winiarskiej. Jak poinformował Marcin Lipski, właściciel zespołu pałacowo-parkowego w Kończycach Wielkich, zarazem prezes Stowarzyszenia „Cieszyński Szlak Wina”, obecnie zrzesza ono 10 winnic (7 na Śląsku Górnym i Cieszyńskim, 3 w subregionie żywieckim). Głównym celem zawiązanego niedawno stowarzyszenia jest promocja Śląska Cieszyńskiego i rozwój turystki w regionie. Dobrym wzorem do naśladowania może być progres winiarstwa i towarzyszącej mu turystyki, który w ostatnich latach nastąpił na południowych Morawach.
Jako jeden z etapów prowadzący do realizacji tego zadania uznano rozwijanie na pograniczu sieci tras rowerowych, między innymi w celu połączenia Wiślanej Trasy Rowerowej z Żelaznym Szlakiem Rowerowym poprzez – mówiąc umownie – „winną bocznicę rowerową”. Chodzi także o lepsze zintegrowanie potencjałów turystycznych sąsiadujących ze sobą regionów Polski i Czech, na przykład Beskidów i postindustrialnych atrakcji turystycznych w Zagłębiu Ostrawsko-Karwińskim. Innym ciekawym, choć niełatwym w realizacji pomysłem, dyskutowanym podczas spotkania w Petrovicach, była koncepcja uruchomienia zabytkowego pociągu, wożącego na trasie Karwina – Cieszyn przyszłych enoturystów. W średniowiecznym Cieszynie, kiedy cieplejszy klimat sprzyjał uprawie winorośli, istniały winnice. Świadczy o tym nazwa Winograd, która odnosiła się do zboczy Frysztackiego Przedmieścia. Niewykluczone, że obserwowane obecnie ocieplenie umożliwi powrót do tej tradycji.
Wszyscy zebrani w Petrovicach zaaprobowali pomysł, aby kolejne spotkania przedsiębiorców i samorządowców zainteresowanych wdrożeniem na pograniczu enoturystyki odbywały się w formie moderowanych warsztatów, prowadzonych pod egidą Stowarzyszenia Rozwoju i Współpracy Regionalnej „Olza” i Euroregionu Těšínské Slezsko – Śląsk Cieszyński.