Wycieczka na strzelnicę
09.05.2024
Wycieczka na strzelnicę okazała się niezwykłą przygodą dla uczniów z klas 6a i 5c. Już na samym początku, gdy autokar zatrzymał się przed strzelnicą w Wejherowie, atmosfera wśród dzieci była niesamowicie podekscytowana. W końcu mieli okazję spróbować swoich sił w strzelectwie!
Po wejściu na teren strzelnicy, uczniowie zostali powitani przez instruktorów - członków bractwa kurkowego, którzy przyjęli ich z szerokimi uśmiechami i profesjonalnym podejściem. Po krótkim wprowadzeniu teoretycznym na temat bezpieczeństwa i zasad strzelania, dzieci podzielono na grupy, które miały możliwość wypróbowania różnych rodzajów broni.
Pierwszym punktem programu był trening strzelania z broni pneumatycznej. Instruktorzy cierpliwie wyjaśniali, jak prawidłowo trzymać broń, jak ustawiać się do strzału i jak kontrolować oddech. Uczniowie starali się jak najlepiej naśladować ich ruchy i wcielać w życie wskazówki. Kiedy pierwsze pociski ze śrutu zaczęły trafiać w tarcze, na twarzach dzieci pojawiły się szerokie uśmiechy i okrzyki radości.
Następnie przyszedł czas na próbę sił z bronią palną. Pomimo że dla większości uczniów był to zupełnie nowy i nieznany obszar, instruktorzy znowu stanęli na wysokości zadania, starając się wyjaśnić wszystkie kwestie związane z bezpieczeństwem i obsługą broni. Początkowa nerwowość została zastąpiona ciekawością, dzieci szybko się zrelaksowały i skupiły na swoich celach. Strzały wydobywające się z luf broni były dźwiękiem, który jeszcze bardziej pobudzał ich adrenalinę.
Następnym punktem programu był trening strzelania z łuku. Uczniowie z zaciekawieniem obserwowali, jak instruktorzy demonstrują techniki strzeleckie, a potem próbowali sami. Wyciąganie cięciwy, skupianie się na celu i precyzyjny ruch – wszystkie te elementy łączyły się w jedną płynną akcję, gdy dzieci wypuszczały strzały w kierunku tarcz.
Po intensywnym treningu strzeleckim uczestnicy wycieczki zasiedli przy ognisku, gdzie piekli kiełbaski na patyku. W atmosferze radości i śmiechu dzielili się wrażeniami z treningu i planami na przyszłość. To był moment integracji, który umocnił więzi między uczniami i opiekunami.
Wszyscy opiekunowie, Krzysztof Murawski, Michał Dzida i Maciej Klamrowski, byli pod wrażeniem zaangażowania i zdyscyplinowania uczniów. Dzieci z kolei wracały do szkoły zadowolone, pełne wrażeń i z nową pasją do strzelectwa. Wycieczka na strzelnicę okazała się nie tylko zabawą, ale też edukacyjnym doświadczeniem, które na długo pozostanie w ich wspomnieniach.