Młodzi majsterkowicze z SP3
W ramach innowacji metodycznej „Elektryczność dla młodych majsterkowiczów” uczniowie klas ósmych Szkoły Podstawowej nr 3 w Chodzieży wykonywali proste urządzenia elektryczne.
Na zajęciach szkolnych ósmoklasiści wykonali latarkę i helikopter. Latarka z grosikową baterią jest ogniwem galwanicznym, w którym energia elektryczna, zasilająca diodę świecącą, powstaje z wyniku reakcji chemicznych, zachodzących między dwiema elektrodami: mosiężną i stalową. Mosiądz jest stopem metali, złożonym głównie z miedzi i synku, a stal – głownie z żelaza. Dioda, której uczniowie użyli powinna świecić przez kilka godzin, a może nawet cały dzień. Wszystko zależy od tego, ile czasu minie, zanim elektrolit - w tym przypadku ocet – całkowicie wyparuje.
- Drugim urządzeniem jakie wykonali uczniowie był latający i świecący helikopter. Uczniowie wykonali wyrzutnie oraz świecący helikopter wykorzystując patyczki po lodach kilku gumek i diody świecącej. Dioda świecąca, nazywana też angielskim skrótem LED, działa, gdy do jej wyprowadzeń przyłożone jest napięcie elektryczne. Wewnątrz diody znajdują się dwie warstwy półprzewodnika - jedna ma nadmiar ładunków elektrycznych ujemnych, a druga dodatnich. Napięcie z baterii, przyłożone do tych warstw, powoduje przemieszczanie się ładunków i ich łączenie. Gdy ładunki spotykają się, następuje emisja energii w postaci cząsteczek światła. Zjawisko to nazywa się elektroluminescencją. W celu przetestowania wykonanych urządzeń skorzystaliśmy z boiska szkolnego wykonując loty próbne za dnia - tłumaczy Kamila Nowicka z SP3.