W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Dodatkowo, korzystanie z naszej witryny oznacza akceptację przez Państwa klauzuli przetwarzania danych osobowych udostępnionych drogą elektroniczną.
Powrót

Wiersze ze spotkań z poetką w Klubach Seniora

25.05.2023

Miniaturka Klub Seniora

Kolorowy świat emeryta - (wiersz dedykowany dla wszystkich Seniorów)

Świat emeryta bywa w kolorach,
bo ledwie przyjdzie poranna pora,
to barwny wzór na niego czeka
jego domowa,
prywatna apteka.

Proszki na głowę,
balsam na zgagę,
z łamaniem w kościach plaster do radę.
Na zatwardzenie czarny węgielek,
na bóle brzucha zielone ziele.

Byle nie miało w nazwie ''Marycha''
wtedy z tabaką lepiej pokichać.

Na rozwolnienie żółta tabletka,
czerwień na serce,
wiesz to od dziecka.
Na porost włosów i wypadanie
najlepsze z pokrzyw jest okładanie.

Serce zwolniło,
energii nie ma,
biała pastylka to wszystko zmienia.
Jeszcze niebieska,
ta czyni cuda.
Po niej wieczorem, nie grozi nuda.
© autorka Halina Urban

Warzycki potok

Ziemio warzycka, moja mała ojczyzno
W dolinie położona, pięknie przystrojona
W lasów zieloność, w pola zagonów
W strumyki szemrzące i kwiaty na łące pachnące.

Gdzie na pagórku kościół Św. Wawrzyńca
A w nim matka Boska co ludzkie serce ukoi.
Gdzie potok swoje wody toczy
I płynąc wspomnienia, dawne czasy – ludzkie losy.

Gdzie się podziały dawne strzechy chat 
I ich ściany gliniane, wapnem pobielane.
Gdzie ogródki pełne kwiatów i wonnych ziół
Czemu ucichł turkot furmanek i żelaznych kół.
Gdzie się podziały chłopskie sukmany
I czerwone maki na koszulach babci, mamy?

No cóż - pewnie przysnąłem
I zmian nie widziałem
I jeszcze bardziej zdziwiony, że dali mu
Nowe mosty i mosteczki,
Pewnie po to by jego wody
Nie robiły ludziom szkody.

Wiersze o tematyce Matka

Matka

Kochana mamo pisze do Ciebie
Słowami, które szepce mi serce.
Ty byłaś dla mnie jak słońce na niebie
Jak gwiazdy, które nocą świecą.
Jak księżyc w zenicie 
Bo Ty dałaś mi życie.
Za co Ci bardzo dziękuję.
Choć dziś nie ma Cię ze mną
To czuję, że masz opiekę nade mną.

List do Matki.

Kochana Mamo, piszę do Ciebie
Słowami które szepcze mi serce.
Chcę Cię przeprosić za wszystko
Co było złe z mej strony
I podziękować za wszystko co dla Mnie
I dla mojego rodzeństwa zrobiłaś
Dziękuję za to, że zabierałaś Nas na wycieczki,
Że pokazywałaś nam miejsca, które Tobie były bliskie.
Wieczorami siadałaś przy stole, brałaś druty
I robiłaś dla Nas swetry, szaliki
A Nam recytowałaś wiersze Adama Mickiewicza.
Do dziś pamiętam „Powrót Taty”.
Byłaś bardzo zdolna, 
mimo, ze skończyłaś zaledwie parę klas, (bo była wojna).
To sama nauczyłaś się ułamków, przeczytałaś „Trylogię”.
Mickiewicza wiersze znałaś na pamięć (oczywiście niektóre).
Dziękuję i przepraszam.

Kochana Mamo!

Byłaś dla Mnie wszystkim
Inspiracją, miłością, byłaś moim życiem.
Dostałam od Ciebie życie i urodę
Przeżyłam przy Tobie moje życie młode.

Urodziłaś Nas dużo, wychowałaś cudnie
Wszyscy się kochamy i żyjemy skromnie.
Pamiętam cerowane i szyte sukienki
Zazdrościły koleżanki, sprawnej mojej mamy ręki.

Sąsiedzi korzystali też z Twoje dobroci
Rozdawałaś wokoło tak dużo łakoci.
Wszyscy Cię podziwiali i nam zazdrościli
Że takiej Mamusi dawno nie widzieli.

Serce mamy

Serce w najczulszą miłość ubrane
To serce mojej kochanej mamy.
To mama mnie utulała
To mama łzy ocierała

To mama mi pomagała
Żyć w trudnych moich chwilach.
Tłumaczyła, ostrzegała
Drogę życia wskazywała.

Droga mamo dziś dziękuję Ci
Za te wspólnie spędzone dni.
Dzisiaj kiedy sama jestem mamą
Kiedy Ciebie jest mi brak
Jeszcze bardziej zrozumiałam
Jak smakuje wspomnień czas.

Matka

Matka – to słowo które zawiera
Wszystkie emocje z całego życia.
Dobre wspomnienia z czasów dzieciństwa
I te obecne – te do ukrycia.

Ona jest z nami od dnia urodzin
Przez naszą młodość, przez dni beztroskie
W szkole i w domu, w  dzień oraz w nocy
I gdy krzyczymy – o rany Boskie.

Nawet gdy w szkole nie idzie dobrze
I gdy Nas Pani nie chce pochwalić
Przyjdziem do domu, powiem to mamie
I nie powstydzim się jej wyżalić.

Również gdy wtedy gdy los się waży
Na dalszy okres Twojego życia
To słowo mamy na myśl przychodzi
Nie ma przed Tobą nic do ukrycia.

Mama – to ręce i oczy kochane
Ciągle się u niej o względy staramy.
Serce w najczulszą miłość ubrane
To serce mojej kochanej mamy.

Tematyka Klub Seniora

5 maja

Dziś 5 maja to jest dzień matur
A tu Seniorzy są pośród kwiatów.
Zadaniem Naszym wiersze nakreślić,
Słowa i rymy trudno wymyślić.

Czas szybko mija, czas szybko leci
Dzień za dniem goni, lecz już bez dzieci.
Ale nadeszła znów miła pora
Spędzanie czasu w Klubie Seniora. 
Miłe spotkania, mnóstwo uśmiechu
Cudowne chwile, lecz już bez grzechu.

Tu można spotkać Tomka i Liska
Trzeba się panom przyglądnąć z bliska,
Bo w każdym z panów drzemie wciąż siła
By atmosfera tu była miła.

Rano wstać.

Gdy rano wstaję, wciąż przypominam
By nie zapomnieć, która godzina.
Czas szybko mija, zatem już pora
Wybrać się z mężem do Klubu Seniora.

Teraz się z mężem bardzo spieszymy
I z tych tu spotkań bardzo cieszymy.
Dobra zabawa, fajne zajęcia
Więc trzeba przyznać, idziemy z chęcią.

O Klubie

Mamy w swym domu Anioła Stróża
Który od kołyski nad nami czuwa.
Pilnuje by jej nauki
Przelać na dzieci i na wnuki.

Dzieci dorosły, wnuki już duże
Więc życie w domu bardzo się nuży.
Chodzę wiec sobie do Klubu Seniora
Myślę, że przyszła już na to pora.

Miłe spotkania, pełne humoru
Na które biegnę pełna wigoru.
Poznaję dużo ciekawych ludzi
A gimnastyka mi się nie nudzi.

Mogę nareszcie żyć tak jak lubię
Wśród bardzo przyjaznych ludzi.

SENIOR

Być seniorem – fajna sprawa
Nie ma pracy – jest zabawa.
Senior nie sieje, senior nie orze
Emerytura to jego zboże.

Hej tam pod lasem
Coś błyszczy z dala
To Klub Seniora ogień rozpala.

{"register":{"columns":[]}}