Pomnik Poległych Lotników Polskich i Rumuńskich
Na skrzyżowaniu ulic Lotniczej i Rumuńskiej znajduje się pomnik upamiętniający katastrofę lotniczą, w której zginęli polscy i rumuńscy oficerowie.
Nazwy ulic nie są więc przypadkowe i łączą się symbolicznie z wydarzeniami sprzed lat.
Dokładnie jesienią 1926 roku, do Warszawy przybyła rumuńska misja wojskowa celem, której był zakup polskich bombowców „Żubr”, wówczas jednych z najlepszych tego typu maszyn na świecie. 7 listopada z Okęcia wystartował prototyp „Żubra” P-30 BII. W drodze powrotnej, samolot, według świadków rozpadł się w powietrzu i spadł w miejscu, w którym dziś znajduje się pomnik. W katastrofie zginęła polsko-rumuńska załoga: pilotujący maszynę Jerzy Rzeźnicki, technik Jerzy Szrajer oraz oficerzy mjr Michał Pantusi i kpt. Roman Popesku. Przyczyną wypadku okazała się wada konstrukcyjna skrzydła.