Powiat
Bielski

Dziś, w rocznicę mordu w Lesie Pilickim spotykamy się tutaj, aby oddać hołd, pamięć i pomodlić się za tych, którzy o tej godzinie 80 lat temu już nie żyli – mówił wicestarosta Piotr Bożko na miejscu straceń na uroczysku Osuszek. – Oni nie żyją, ale pamięć o nich w naszym mieście żyje i żyć będzie. Dzisiaj to my organizujemy uroczystości modlitewne, tutaj ogromne podziękowanie dla księży, którzy celebrowali dzisiejszą mszę, ale cała nadzieja w tych młodych ludziach – harcerzach, uczniach szkół, którzy są tu dzisiaj z nami i na pewno za kilkanaście lat to oni będą organizować uroczystości w rocznicę tego tragicznego dnia.

Uroczystości rozpoczęło powitanie uczestników zgromadzonych nad mogiłami ofiar niemieckiej zbrodni przy mauzoleum „Ofiarom Barbarzyństwa” na bielskim cmentarzu parafialnym. Oprócz wspomnianych już przedstawicieli władz Powiatu Bielskiego wśród nich znaleźli się również samorządowcy reprezentujący miasto i gminę Bielsk Podlaski (burmistrz Jarosław Borowski i wójt Raisa Rajecka) radni miejscy i gminni, służby mundurowe (zastępcy nadleśniczego Nadleśnictwa Bielsk oraz komendantów powiatowych Policji i Państwowej Straży Pożarnej, przedstawiciel Straży Granicznej), delegacje wszystkich bielskich szkół podstawowych i ponadpodstawowych, jednostek organizacyjnych powiatu i miasta, przedstawiciel białostockiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, harcerze bielskiego hufca ZHP oraz poczty sztandarowe. Przedsiębiorcy reprezentowani byli przez przedstawicieli zarządu i dyrekcji firmy Suempol. Ponadto obecni byli członkowie rodzin zamordowanych bielszczan, m.in. państwo Krystyna i Stanisław Piotrowscy, oraz mieszkańcy miasta i powiatu bielskiego.

Po powitaniu zebrani wysłuchali relacji z tragicznych zdarzeń 15 lipca 1943 r., przedstawionej przez pracownika bielskiego Starostwa Powiatowego Piotra Daniło. Relacja ta zawierała szczegóły dotyczące przygotowania przez Niemców akcji likwidacyjnej, aresztowania wytypowanych do zamordowania bielszczan, przebieg egzekucji oraz dalsze okoliczności związane z upamiętnieniem ofiar zbrodni.

Po tym wstępie oddano hołd zamordowanym przed 80 laty mieszkańcom Bielska, składając na ich mogiłach wieńce i wiązanki kwiatów. Dokonali tego także wicestarosta Piotr Bożko i sekretarz powiatu Marek Martyniuk.

Następnie w intencji ofiar pilickiej tragedii odprawiono koncelebrowaną mszę św. pod przewodnictwem ks. Łukasza Grabowskiego, któremu towarzyszyli księża: Robert Figura – proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Chojewie, ks. Andrzej Kiersnowski oraz ks. dr Jarosław Przeździecki – misjonarz w Urugwaju. W wygłoszonej homilii ks. Grabowski mówił o dwóch prawdach, których w dzisiejszych okolicznościach powinniśmy być świadomi. Jedną z nich jest prawda o Chrystusie i jego nauce, drugą zaś jest prawda historyczna o wydarzeniach, których rocznicę właśnie obchodzono.

Po zakończeniu mszy św. uczestnicy uroczystości udali się na miejsce straceń na uroczysku Osuszek w Lesie Pilickim, gdzie przy krzyżu modlitewnej pamięci złożono wiązanki i wieńce, czcząc ofiary zbrodni. Księża prawosławni i katoliccy odmówili w ich intencji modlitwy. Wicestarosta Piotr Bożko natomiast zwracając się do zebranych zaprosił ich do zwiedzania odnowionej izby pamięci. - Chciałem państwu powiedzieć, że w tym roku została gruntownie zmodernizowana cela, w której więzieni byli również ci, których pamięć czcimy – mówił wicestarosta. - Zmodernizowaliśmy muzeum martyrologii w Zespole Szkół nr 4, więc jeżeli będziecie mieli państwo taką wolę, to już po wakacjach będzie można to muzeum zwiedzić.

W akcji likwidacyjnej w Bielsku Podlaskim 15 lipca 1943 r. zostało zamordowanych przez Niemców 19 przedstawicieli lokalnej społeczności polskiej, w tym księża, urzędnicy, nauczyciele, lekarze, inżynierowie, kupcy i rzemieślnicy, a więc osoby, które przez Niemców były kojarzone z walką o odzyskanie niepodległości Polski, konspiracją i antyniemieckim ruchem oporu. Razem z nimi zostały zamordowane ich rodziny, w tym kilkanaścioro dzieci. Ostatecznie w egzekucji zginęło 49 osób.