W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Dodatkowo, korzystanie z naszej witryny oznacza akceptację przez Państwa klauzuli przetwarzania danych osobowych udostępnionych drogą elektroniczną.
Powrót

Sukces gminnego targowiska

06.02.2023

Gminne targowisko ruszyło niespełna miesiąc temu, a już zainteresowała się nim nawet telewizja.

Targowisko

Gminne targowisko ruszyło niespełna miesiąc temu, a już zainteresowała się nim nawet telewizja.

14 stycznia po raz pierwszy plac przy świetlicy wiejskiej w Strzale zaopatrzyli swoimi produktami lokalni przedsiębiorcy i zapełnili pierwsi zainteresowani zakupami mieszkańcy gminy. Wtedy sprzedawcy mówili, że jeśli będa chętni kupujący to i sprzedawców przybędzie. Okazalo się, że mieli rację.

Po prawie miesiącu, czyli po czterech tygodniach targowisko przy świetlicy w Strzale ma juz rozbudowany wachlarz oferty wśród sprzedawców. Mieszkańcy nie tylko Strzały, ale również okolicznych miejscowości regularnie pojawiają się na porannych, sobotnich zakupach, wynikiem czego jest niezmienna obecność wystawców. Obecnie na ryneczku można zakupić nie tylko owoce i warzywa, miód, ale również swojskie wyroby, świeży chleb, sprzęty małego gospodarstwa domowego, a także bieliznę i obuwie.

- Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni tym, że targowisko spotkało się z tak dobrym odzewem. Do wyznaczenia tego miejsca sprowokowała nas ustawa, ale jak widać, takie miejsce było bardzo potrzebne. Już teraz wiemy, że to nie są jedyni wystawcy, którzy będą tutaj przyjeżdżać. Niech tylko przyjdzie wiosna - zapowiedział podczas rozmowy z telewizją wójt gminy Siedlce Henryk Brodowski.

Funkcjonowanie gminnego targowiska zaplanowano na dwa dni w tygodniu, jednak jak widać kumulacją handlu zostały soboty. Spotkało się to z aprobatą wśród wszystkich zainteresowanych, a szczególnie mieszkańców. Wynikiem pozytywnego rozwoju było sobotnie spotkanie lokalnych mieszkańców i gminnych przedsiębiorców z reporterami telewizyjnymi, którzy postanowili sprawdzić, w czym tkwi fenomen tego miejsca.

- Możemy przyjść po świeże produkty, a mamy blisko to bardzo ważne. Możemy kupić to, co potrzebne - są warzywa, owoce, pyszne pieczywo i wędliny, a przede wszystkim możemy zamienić kilka zdań z sąsiadami, którzy także przychodzą tu po sobotnie zakupy. Jak tylko będzie cieplej to na pewno i ludzi będzie jeszcze więcej - komentował pan Jan, mieszkaniec Strzały.

O wystawców szczególnie dba radna i sołtys wspomnianej miejscowości. Przy niskich temperaturach i zamieciach, które miały miejsce w ostatnią sobotę zadbała nie tylko o odśnieżony plac, ale również o ciepłą herbatę, którą mogli się rozgrzać sprzedający. 

- Ta inicjatywa jest z korzyścią dla wszystkich. Cieszę się, że odwiedza nas co raz więcej wystawców, a zapowiadają się już i kolejni. Jak wszyscy powtarzają im więcej produktów, tym więcej kupujących, a jak widać, takiego miejsca brakowało nie tylko mieszkańcom, ale i sprzedawcom, którzy mogą przyjeżdżać ze swoim asortymentem. Wielu, zwłaszcza starszych mieszkańców, nie musi jechać specjalnie do miasta, ponieważ już wiedzą, że we wszystkie niezbędne produkty, zaopatrzą się w sobotę przy wiejskiej świetlicy - komplementowała pomysł gminnego targowiska Elżbieta Wojtyra.

Wśród zapowiadanych wystawców, którzy od wiosny planują przyjeżdżać z kolejnymi propozycjami produktów są - sadzonki, rośliny, pasze, a jeśli przepisy pozwolą również ptactwo. Pojawia się więc pytanie, czy przy takim tempie rozwoju tego pomysłu pod wiejską świetlicą wystarczy miejsca? 

- Miejsca nie zabraknie, jeśli nie na placu przed świetlicą, to za nią - uspokaja wójt Brodowski.

 

Zdjęcia (6)

{"register":{"columns":[]}}