W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Dodatkowo, korzystanie z naszej witryny oznacza akceptację przez Państwa klauzuli przetwarzania danych osobowych udostępnionych drogą elektroniczną.
Powrót

"Zabawa w spokojny umysł" w grupie Ob

07.10.2022

Kilkuminutowe skupienie się na oddechu to wcale nie jest chwila bezmyślności (gdy działamy na "autopilocie", czasami zachowujemy się nie tak, jak chcemy - atakujemy innych, podnosimy głos, mówimy rzeczy, których potem żałujemy). Jest to raczej zrobienie pauzy, czasami tylko na kilkanaście sekund i podjęcie świadomej decyzji, jak chcemy się zachować. Tego właśnie warto nauczyć dzieci już w wieku przedszkolnym. Oddech był wykorzystywany od wieków w wielu kulturach, natomiast w naszych czasach jest doceniany szczególnie przez sportowców, strażaków, żołnierzy, policjantów. Oddychać możemy wszędzie i o każdej porze. Wystarczy usiąść, można zamknąć oczy i skupić się na liczeniu oddechów. Niby proste, a jednak...

zabawa w spokojny umysł

Już od 1 września dzieci z grupy Ob biorą udział w innowacji pedagogicznej pt. "Zabawa w spokojny umysł", podczas której będziemy odkrywać proste sposoby na trening uważności oraz techniki oddychania.
            Zetknięcie się z tą praktyką we wczesnym okresie życia daje dzieciom dużo korzyści. Przede wszystkim zwiększa się samoświadomość tego, że mamy myśli, emocje i ciało. Samoświadomość to pierwszy krok do samoregulacji. Poprzez skupienie się na oddechu dzieci mogą zapanować nad reakcjami. Uczą się, jak rozładować napięcie, a także obserwowania, rozpoznawania oraz akceptowania reakcji emocjonalnych u siebie i u innych.
            Pierwsze tygodnie poświęciliśmy na podstawową technikę - czyli oddychanie. Dzieci uczyły się jak działa nasz mózg w sytuacjach trudnych. Rozmawialiśmy także o budowie mózgu. Porównania i ilustracje pomogły zrozumieć dzieciom dlaczego czasami pojawiają się w nich zachowania, których nie rozumieją. Zrozumienie i zwizualizowanie tych procesów pozwoliło dzieciom dostrzec sens w ćwiczeniach oddechowych.
            Rozmawialiśmy o części mózgu nazywanej układem limbicznym, albo mózgiem emocjonalnym, która steruje uczuciami, na przykład poczuciem szczęścia lub smutku. Ważnym elementem układu limbicznego jest ciało migdałowate. To zabawne słowo oznacza coś w rodzaju stróżującego PSA, który zaczyna szczekać, gdy wyczuwa coś niepokojącego albo coś dobrego. Kiedy widzimy coś strasznego, nasz stróż PIES może dać sygnał do walki z zagrożeniem, albo do ucieczki. Może też nakazać ciału, by zamarło w bezruchu, jak przerażony królik. Czasem zdarza się coś, co nas denerwuje albo wywołuje nasz lęk. Problem polega na tym, że nasz stróżujący PIES  może zasygnalizować zagrożenie nawet wtedy, kiedy ono tak naprawdę nie istnieje. Z kolei na samym przedzie, tuż za czołem mieści się kora przedczołowa. Można ją nazwać starą mądrą SOWĄ, która obserwuje świat, myśli o nim i zapamiętuje to, co widzimy i słyszymy. Jest odpowiedzialna za myślenie, planowanie, rozumowanie, rozwiązywanie problemów i dokonywanie wyborów. Pilnuje także, by nie ulegać emocjom i nie zrobić czegoś złego pod wpływem złości albo rozżalenia
            Dzieci dowiedziały się, że gdy nasz  strażnik PIES za głośno szczeka, SOWA jest tak wystraszona, że nie działa (w sytuacjach stresujących kora przedczołowa jest "odcięta" i nie działa). Dlatego, aby mądra SOWA mogła pracować, trzeba najpierw uciszyć strażnika. Jak? Jest na to prosty, ale skuteczny sposób. Oddech i chwila wyciszenia. I tego właśnie uczymy się podczas "Zabawy w spokojny umysł".

Wioletta Przychodzeń

Zdjęcia (7)

{"register":{"columns":[]}}