W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Dodatkowo, korzystanie z naszej witryny oznacza akceptację przez Państwa klauzuli przetwarzania danych osobowych udostępnionych drogą elektroniczną.
Powrót

Zdrowo żyjemy, soczki owocowe pijemy!

Choć zima za oknem nie odpuszcza, a pogoda przez ostatnie dni nie rozpieszcza to każdy z nas z utęsknieniem oczekuje nadejścia wiosny. Jak efektownie rozpocząć ciepły sezon i przygotować się na powitanie słońca? Zima przecież nie będzie trwała wiecznie…może by tak zrobić świeżo wyciskany sok… Owoce i warzywa o tej porze roku smakują równie dobrze jak jesienią, a przede wszystkim są nieocenionym źródłem witamin. Wszyscy dobrze wiedzą, jak bogate w witaminy są soki owocowe, czy warzywne. Soki to nie tylko doskonałe źródło witamin i antyoksydantów ale również bogactwo naturalnych słodyczy. Dzieci z grypy 3,4-latków doskonale wiedzą, iż by być zdrowym należy się między innymi prawidłowo odżywiać. Każdy mały przedszkolak rozumie potrzebę spożywania dużych ilości owoców oraz warzyw. Z myślą o  witaminkach 26 lutego  postanowiliśmy zrobić pyszny i zdrowy sok owocowo- warzywny. Tego dnia każdy przyniósł do szkoły swoje ulubione owoce i warzywa ( jabłka, pomarańcze, mandarynki, marchewki), a także fartuszek i nakrycie głowy. Jednak zanim przystąpiliśmy do pracy, dzieci poznały sokowirówkę, zasady jej działania, a także utrwalały sposoby bezpiecznego korzystania z tego urządzenia. Następnie przedszkolaki z wielkim zaangażowaniem i dokładnością zabrały się do mycia owoców i warzyw, krojenia ich, by w końcowej fazie móc wrzucić składniki do maszyny. Maluchom wiele frajdy przysporzyła sokowirówka, która w mgnieniu oka zamieniała kawałki owoców i warzyw w kolorowy i przepysznie wyglądający napój. Własnoręcznie wykonany sok zniknął tak szybko jak się pojawił… wszystkim bardzo smakował (a niektórzy prosili o dokładkę ),nic dziwnego gdyż takiej dawki witamin i naturalnej słodyczy nie znajdziemy w żadnej aptece…

 Agnieszka Bartczak – Krzewicka

{"register":{"columns":[]}}