W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Dodatkowo, korzystanie z naszej witryny oznacza akceptację przez Państwa klauzuli przetwarzania danych osobowych udostępnionych drogą elektroniczną.
Powrót

Rola rodziny w życiu dziecka

Rodzina jest najważniejszą grupą społeczną, w której człowiek w swoim życiu uczestniczy. Ma ona tyle aspektów i funkcji, że nie sposób przecenić jej roli. Definicji rodziny jest wiele. Uwzględniają one strukturę, jej funkcje, interakcje zachodzące między poszczególnymi jej członkami. Początkowo rodzina rozpatrywana była przede wszystkim jako środowisko wychowawcze. W badaniach nad nią analizowano w związku z tym jedynie wpływ rodziców na dzieci, akcentując w ten sposób znaczenie pierwszych doświadczeń życia dziecka dla późniejszego życia jednostki.

Współczesne podejście do rodziny jest nieco bardziej wieloaspektowe. Teoretycy i praktycy tego zagadnienia zajmują się nie tylko (jednostronnym) wpływem rodziców na dziecko, ale również analizą wzajemnych interakcji między poszczególnymi członkami rodziny, oddziaływaniem całej rodziny na poszczególnych członków oraz wpływem relacji między pozostałymi osobami w rodzinie na każdego z jej członków. Stanowisko to traktuje rodzinę jako strukturę, system interakcji wzajemnych, a każdego z jej członków - jako uczestnika owej struktury.

Dla rozwoju zdrowej, zrównoważonej osobowości największe znaczenie ma układ wewnętrznych stosunków w rodzinie. Rodziny, w których istnieje silna, prawidłowa więź, zapewniają dzieciom lepsze przystosowanie społeczne i pełniejszy rozwój osobowości. Gdy istnieje dobre współdziałanie, współpraca między rodzicami, gdy brak destruktywnego współzawodnictwa, a konfliktów niewiele - wówczas dzieci są emocjonalnie zdrowe.

W prawidłowej rodzinie zachowana jest zdrowa równowaga między potrzebą zachowania indywidualności poszczególnych jej członków a potrzebą wchodzenia w relacje interpersonalne.

Budująca indywidualność to prawidłowe poczucie własnej wartości, akceptacja siebie, swoich umiejętności i ograniczeń, a także brak tendencji do sprawowania kontroli nad innymi oraz niechęć do znajdowania się pod zbyt silną kontrolą innych. Natomiast prawidłowa, konstruktywna potrzeba relacji wyraża się w chęci nawiązywania kontaktów z innymi, wrażliwości na ich uczucia, umiejętności komunikowania i słuchania o nich, swobodzie, braku lękliwości czy podejrzliwości.

Większość ludzi posiada omówione cechy w zrównoważonych proporcjach. Istnieją jednakże osoby (a co za tym idzie - również rodziny), u których ta równowaga ulega zachwianiu. Osoba skrajnie indywidualistyczna jest egocentryczna i pozbawiona wrażliwości na innych. Brak jej empatii, kieruje wobec innych negatywne emocje. Nie posiada umiejętności budowania i utrzymywania zdrowych relacji międzyludzkich. Natomiast ktoś, u kogo dominuje nastawienie na relacje, jest słabszy jako jednostka. Swoje poczucie wartości uzależnia od opinii i akceptacji innych. Nie jest w stanie „wyodrębnić" własnych uczuć od emocji pozostałych członków rodziny. Czuje się przez nią zdominowany; nie potrafi samodzielnie podjąć decyzji, a swoje wysiłki koncentruje na „przypodobaniu się" za wszelką cenę pozostałym osobom.

Rodzina, w której panują właściwe proporcje między potrzebą indywidualności a potrzebą wchodzenia w relacje, zapewnia dzieciom poczucie bezpieczeństwa, stabilności i trwałości rodziny. Pomaga im dorastać, uczy samodzielności, podejmowania decyzji, analizowania własnych myśli i uczuć. Rodzice okazują dzieciom miłość, wyzwalają aktywność i inicjatywę. Nie krytykują, nie stawiają za wzór innych dzieci, natomiast często okazują aprobatę. Są konsekwentni, ale nie sztywni i nieprzejednani w podejmowaniu decyzji.  

Z powyższego nasuwa się wniosek, że o efektach wychowania dziecka w rodzinie nie decydują specjalne metody wychowawcze, lecz charakter i formy relacji rodziców z dziećmi. Jeśli relacje łączące rodziców z dziećmi są prawidłowe i zdrowe, jeśli dziecko jest przez rodziców akceptowane, to nawet sporadyczne błędy wychowawcze nie zniweczą ich. I przeciwnie – nawet najbardziej wyszukane metody wychowawcze zawiodą, gdy stosunki między rodzicami a dziećmi są wrogie lub obojętne.

Opracowała: Irena Małyszko, psycholog

{"register":{"columns":[]}}