W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Dodatkowo, korzystanie z naszej witryny oznacza akceptację przez Państwa klauzuli przetwarzania danych osobowych udostępnionych drogą elektroniczną.
Powrót

DZIEŃ REGIONALNY W SZKOLE PODSTAWOWEJ IM. B. CZECHA W ROKCINACH PODHALAŃSKICH – KIEDY PRZESZŁOŚĆ SPOTYKA SIĘ Z TERAŹNIEJSZOŚCIĄ…

09.06.2025

W poniedziałek 2 czerwca br., zaraz po ważnym dla wszystkich dzieci dniu – Dniu Dziecka – w Szkole Podstawowej im. B. Czecha w Rokicinach Podh. odbył się Dzień Regionalny.

Dzień regionalny w Rokicinach Podhalańskich. Scenografia na sali gimnastycznej z napisem dzień regionalny góralskie chusty, kapelusze, parzenica oraz góralskie obrazki.

Dzień ten był poniekąd jakby przedłużeniem tego wielkiego święta wszystkich dzieci. Wszystko było jak należy: dzień bez książek i zeszytów, bez kartkówek i sprawdzianów, bez lekcji w szkolnych ławkach – zupełnie jak w prawdziwy Dzień Dziecka, a jednak… wciąż w szkole i wciąż z misją dydaktyczno-wychowawczą;) i… w regionalnej oprawie. Niby dzień bez nauki, a jednak z nauką i to ogromną! Z nauką historii, tradycji i kultury regionalnej, patriotyzmu lokalnego, z nauką wrażeniową – przez przeżywanie, doświadczanie i działanie, przez bycie częścią tej właśnie tradycji, która przecież w dużym stopniu wszystkich nas kształtuje.

Tego dnia w szkole już od rana panowała radosna i odświętna atmosfera. Zarówno nauczyciele, jak i uczniowie przyszli ubrani w stroje regionalne, a ten, kto nie miał pełnego podhalańskiego odzienia, postarał się o choćby mały góralski jego akcent. Kwieciste spódnice, pięknie zdobione gorsety, portki z parzenicami, koszule ze spinkami czy kapelusze z muszelkami dodawały uroku i koloru szkolnym korytarzom.

Obchody Dnia Regionalnego rozpoczęły się od spotkania wszystkich uczniów i przybyłych gości na sali gimnastycznej, gdzie w bardzo pięknej regionalnej scenerii wszyscy obejrzeli prezentację poświęconą Podhalu – przypomnieli sobie co nieco o góralskich zajęciach, zwyczajach i tradycjach, o smakach podhalańskiej kuchni, omówili wygląd strojów ludowych, posłuchali muzyki góralskiej i brzmienia wielu zapominanych dziś instrumentów (jak złóbcoki, dudy czy trombity), obejrzeli góralskie tańce i porozmawiali o gwarze podhalańskiej. Po krótkiej prezentacji na scenę wkroczyli uczniowie - mali i duzi artyści, członkowie chyba wszystkich zespołów góralskich działających w okolicy. Po całej sali gimnastycznej niosła się więc muzyka (i śpiew, i gra na instrumentach) w wykonaniu Majeranków, Małej Armii Janosika i sołeckiego dziecięcego zespołu Z Przytupem. Na zakończenie występów wszystkie grupy zaśpiewały i zagrały razem, wszak góralszczyzna ma łączyć i łączy, a wspólne spotkania właśnie przy muzyce góralskiej tym bardziej budują i pielęgnują relacje międzyludzkie, dają silne poczucie przynależności do społeczności i wspólnoty górali podhalańskich. Po występach młodych artystów na scenie pojawiły się również panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Rokicinach Podh. – zaśpiewały, opowiedziały o swojej działalności i o rękodziele, którym się zajmują i… poczęstowały małym co nieco;).

Po tak bogatej uczcie dla ducha, przyszedł czas i na ucztę dla ciała. W każdej klasie zamiast codziennego szkolnego drugiego śniadania na stolikach pojawiły się tradycyjne regionalne przysmaki przygotowane przez uczniów i ich rodziców.

Ważnym i innowacyjnym punktem obchodów Dnia Regionalnego były warsztaty zorganizowane dla uczniów przez pracowników Muzeum im. W. Orkana w Rabce-Zdroju. Krótki wstęp o kulturze tradycyjnej regionu, o dawnym życiu górali – ich zajęciach, pracach i zabawach – przedstawiła etnolog Małgorzata Wójtowicz-Wierzbicka. W czasie warsztatów, dzięki zgromadzonym na sali gimnastycznej różnym eksponatom muzealnym, dzieci miały możliwość doświadczyć tego, jak wyglądało niegdyś życie górali podhalańskich, czym się zajmowali, jakich narzędzi używali na co dzień, jakie prace wykonywali – w większości z tych działań mogły też spróbować swoich sił: młóciły cepem (teraz już wiedzą, co znaczy powiedzenie „proste jak budowa cepa”;), robiły len, ubijały masło, skrobały grule, prały na tarce, prasowały na wałku czy oblekały kołdrę z pierzem poszwą kopertą;).

Zwieńczeniem i podsumowaniem regionalnych wrażeń, zdarzeń i zmagań był międzyklasowy quiz wiedzy o Podhalu, który pokazał jak dużą już wiedzę o regionie mają uczniowie!

Szkolny Dzień Regionalny był nie tylko okazją do zabawy, ale też prawdziwą lekcją historii i patriotyzmu lokalnego. Zarówno organizatorzy, jak i uczestnicy tego dnia pokazali, że tradycja może być żywa, barwna i bliska każdemu niezależnie od wieku. My zaś wszyscy powinniśmy być dumni z naszego pochodzenia, dumni z tego, kim jesteśmy i gdzie mieszkamy, dumni z naszego Podhala i bycia góralami podhalańskimi!

Dyrekcja, nauczyciele i uczniowie Szkoły Podstawowej w Rokicinach Podh. serdecznie dziękują wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomogli w organizacji tego dnia i tym, który przyczynili się do jego uświetnienia. Podziękowania w sposób szczególny kierują do rodziców uczniów za przygotowanie lub pomoc w przygotowaniu regionalnych stołów i za obecność, do wszystkich przybyłych gości i oczywiście małych i dużych artystów, którzy wspaniale wystąpili, promując w ten sposób wszystkie lokalne zespoły góralskie – teraz każdy, kto chciałby do takiego zespołu należeć, na pewno znajdzie gdzieś miejsce dla siebie;).

 

Katarzyna Żądło - tekst

Organizatorzy - zdjęcia

 

Zdjęcia (11)

{"register":{"columns":[]}}