W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki. Dodatkowo, korzystanie z naszej witryny oznacza akceptację przez Państwa klauzuli przetwarzania danych osobowych udostępnionych drogą elektroniczną.
Powrót

Pozostają tylko wspomnienia

Logotyp I Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle

18 listopada 2021 roku zmarł Profesor Stanisław Kuzak - zasłużony nauczyciel fizyki I Liceum Ogólnokształcącego im. Króla Stanisława Leszczyńskiego w Jaśle. W czasie mszy pogrzebowej, która miała miejsce w kościele w Brzyskach, mowę pożegnalną wygłosił dyrektor szkoły:

Szanowny Panie Profesorze, zgromadził nas Pan dzisiaj wokół swej trumny, tak jak jeszcze niedawno gromadził Pan uczniów na lekcjach fizyki, które przenosiły ich z dwóch wymiarów myślenia w przestrzenie „teorii wszystkiego”.

Nie sposób opisać żadnym równaniem matematycznym - ani za pomocą całki, ani też różniczki - rozmiaru pustki, jaką Pan Profesor po sobie zostawił.

Wychowawca, mentor wielu pokoleń inżynierów oraz profesorów nauk technicznych i medycznych, kreator sukcesów uczniowskich na etapach centralnych Olimpiady Fizycznej – stał się integralną i szeroko rozpoznawalną częścią naszego liceum, które kochał i które jego kochało.

Panie Profesorze, Pańska wiara w sens pracy z uczniami, intrygujące poczucie humoru i determinacja, by nadawać codziennym lekcjom fizyki wymiar metafizyczny, były efektem wielu trudów związanych z doskonaleniem metod dydaktycznych.

Pan Profesor Stanisław Kuzak ukończył Wydział Matematyczno –Fizyczny Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Katowicach i studia podyplomowe z fizyki. Jako członek Wojewódzkiej Rady Postępu Pedagogicznego oraz Zespołu Nauczycieli Nowatorów Fizyki wygłaszał prelekcje na sympozjach metodycznych poświęconych pracy z uczniami zdolnymi i na konferencjach dla nauczycieli akademickich. Czasopismo metodyczne „Fizyka w szkole” opublikowało 12 artykułów Pana Stanisława Kuzaka.

Dumna jest z Pana Profesora rodzinna Nawojowa, dumni są mieszkańcy Brzysk. Szczyci się Stanisławem Kuzakiem szkoła, w której złożył egzamin dojrzałości – Gimnazjum im. Jana Długosza w Nowym Sączu. Za wielką estymę uznajemy fakt, że w 1965 roku podjął Pan Profesor nauczanie w naszym liceum.

Widomymi znakami szacunku i uznania zasług Pana Kuzaka były liczne nagrody i odznaczenia, które otrzymał – Medal Komisji Edukacji Narodowej, Złoty Krzyż Zasługi i Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Był Pan Profesor Stanisław Kuzak „pięknym umysłem” Jasielskiej Ziemi  a każde wspomnienie o Fizyku, który jesienna porą wkroczył w smugę cienia, stanie się formą spotkania z Nim w lepszej czasoprzestrzeni.

Panie Profesorze, ze smutkiem żegnają Pana członkowie społeczności nauczycielskiej i uczniowskiej oraz pracownicy administracji i obsługi I Liceum Ogólnokształcącego w Jaśle.

Niech Pan spoczywa w pokoju.

 


 

WSPOMNIENIE O ŚP. PROFESORZE HENRYKU FIOŁKU

Dni człowieka są jak trawa; 

kwitnie jak kwiat na polu: 

ledwie muśnie go wiatr, a już go nie ma, 

i miejsce, gdzie był, już go nie poznaje. 

Księga Psalmów 103, 15–16

W dniu 6 listopada br. w jasielskiej Farze pożegnaliśmy śp. mgra Henryka Fiołka – nauczyciela matematyki i astronomii, który po studiach w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Krakowie na Wydziale Matematyczno – Fizycznym podjął pracę w 1955 roku w I Liceum Ogólnokształcącym w Jaśle. W uroczystości żałobnej uczestniczyli: rodzina, przyjaciele, przedstawiciele kół łowieckich, nauczyciele, absolwenci, a także uczniowie ze sztandarem naszej szkoły. 

    Życie Profesora cechowała miłość, cierpliwość i... odwaga, na co zwrócił uwagę ksiądz w trakcie nabożeństwa. Podkreślają to również absolwenci naszej szkoły, głównie z lat siedemdziesiątych, którzy podczas wizyt w Obserwatorium Astronomicznym I LO z dumą i nostalgią mówili: Astronomię mieliśmy z panem profesorem Fiołkiem. Prosili, by przekazać mu ukłony i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Miał zasady; „jego słynne zeszyciki”, w których szczegółowo opisywał wiedzę i zachowanie uczniów, pomagały mu w sprawiedliwym ocenianiu. Gdy byłam uczennicą, żartowaliśmy sobie z jego drobiazgowych opisów. Teraz jestem już emerytowaną nauczycielką, więc oceniam to z innej perspektywy. Takie notatki powinien robić każdy nauczyciel, a zwłaszcza początkujący. Podziwiam jego cierpliwość – to była jedna z ostatnich opinii, wypowiedziana na kilka dni przed śmiercią Profesora. Niestety, w ostatnich latach bezcennych słów uznania ze strony jego uczniów nie można już było mu przekazać ze względu na stan zdrowia.

    Gdy studiowałem fizykę na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, zajęcia z astronomii miałem w planetarium w Chorzowie i tam dowiedziałem się, że wielokrotnie uczniowie Henryka Fiołka z liceum w Jaśle odnosili wyjątkowe sukcesy w olimpiadach astronomicznych (tutaj wspomnę tylko o I miejscu zespołowo w Polsce w 1968 roku i II miejscu indywidualnie w kraju rok później, a także o finalistach w początku lat siedemdziesiątych). Jego wkład i profesjonalizm doceniono, czego dowodzi powołanie go na członka Centralnej Komisji Olimpiady Astronomicznej, a także przyznanie mu prestiżowego tytułu profesora szkoły średniej. 

    Po studiach, gdy rozpocząłem pracę w „Leszczyńskim” w 1983 roku, pamiętam, jak w pokoju nauczycielskim pewien matematyk (nauczany przedmiot rozpoznałem po trzymanym w rękach zbiorze zadań) skupiał uwagę swoich kolegów, ciekawie opowiadając, jak... piękny potężny jeleń, medalowe poroże, dumnie i dostojnie schodził po zboczu Królewskiej Góry (w Węglówce). Gdy długo i szczegółowo opisywał jednemu z nich to miejsce, z niecierpliwością wtrąciłem, że tam trochę niżej jest źródło – wodopój, wtedy prawie równocześnie zapytali: Czy kolega też poluje?! Zaprzeczyłem, wyjaśniając, że dokładnie wiem, gdzie to jest, bo w dzieciństwie zbierałem tam grzyby i poziomki. Na to Profesor, uśmiechając się serdecznie, stwierdził: Jesteśmy więc krajanami. Mocno uścisnął moją dłoń, życzył radości i sukcesów w pracy dla „Leszczyńskiego” oraz przedstawił się jako Henryk Fiołek z Wysokiej Strzyżowskiej. Tam się urodził w 1932 roku i mieszkał do 1950 roku, kiedy zdał maturę w liceum w Strzyżowie. Byłem mile zaskoczony: matematyk, pasjonat łowiectwa, czy to możliwe, że jeszcze astronomii? „Chyba więcej Fiołków w tym liceum nie ma?” – zastanawiałem się przez moment. Troszeczkę prowokując, powiedziałem dość sentymentalnie: Piękne okolice, ale jakie piękne niebo! Chwyciło, bo szybko się okazało, że praktycznie z tego samego miejsca w dzieciństwie podziwialiśmy bez lornetek nie tylko Galaktykę Andromedy (M31); wtedy mieliśmy piękne niebo wolne od zanieczyszczeń świetlnych. Chociaż Profesor przeszedł na emeryturę w 1987 roku, to pracowaliśmy razem jeszcze do 1998 roku. Był odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. 

    Wiem, że lubił patrzeć w niebo. Aby opisać powiązanie jego życia z astronomią, posłużę się frazą z Platona: Astronomia doprawdy skłania duszę, żeby patrzyła w górę, i prowadzi ją stąd, tam wzwyż. Profesor, jak podkreślił ksiądz, był osobą głęboko wierzącą. Pamiętam, z jaką nostalgią podziwiał piękno krajobrazu i przyrody, zwłaszcza z rodzinnych stron: Tutaj żyć nie umierać. Wiesz, w mieście brakuje mi zapachu żywicy i widoku Drogi Mlecznej. Zachwycał się kolorami zieleni lasów i łąk pełnych kwiatów budzących się na wiosnę, a jesienią ich wyjątkowymi barwami przemijania. Był skromnym człowiekiem, dlatego cieszyłem się bardzo, że udało się go nakłonić, aby podczas obchodów 125–lecia Liceum (w 1993 roku) udostępnił swoje wyjątkowe trofea i akcesoria łowieckie dla urządzenia wystawy w świetlicy internatu naszej szkoły. Zainteresowanie wśród zwiedzających z Polski i zagranicy rosło, o czym świadczy fakt, że wystawę planowaliśmy na dwa tygodnie, a zakończyliśmy ją po czterech miesiącach. Podziwiano go również jako lektora, który w galowym mundurze oprowadzał po ekspozycji, ciekawie prezentując rozległą wiedzę z etyki i tradycji zwyczajów łowieckich, a także broni i strzelectwa. Był w tym zakresie szanowanym ekspertem, a w dowód uznania dla jego działalności otrzymał cenne odznaczenia Rady Państwa i Polskiego Związku Łowieckiego (Brązowy, Srebrny i Złoty Medal Zasługi). 

    Wiem, że nasza szkoła była dla niego zawsze ważna. W 2009 roku pracowałem w międzynarodowym projekcie „Karpackie Niebo”, który dawał jakieś szanse na wybudowanie w Liceum obserwatorium astronomicznego. Pamiętam jego entuzjastyczną wypowiedź, gdy mu o tym powiedziałem: „Leszczyński” byłby wśród elitarnych szkół w Polsce mających własne obserwatorium. Jego euforia, że po wielu latach znów powróci do szkół astronomia jako oddzielny przedmiot, mnie się też trochę udzieliła. W styczniu 2011 roku na miesiąc przed oficjalnym otwarciem zaprosiłem go do obserwatorium. Podziwiałem jego świetną orientację na niebie oraz znajomość mitologii, która dodaje uroku i romantyzmu astronomii. Cieszył się bardzo, że tak szybko wybudowano obserwatorium, bo w tym czasie słowo „astronomia” znikało z nazw podręczników szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, a od wielu lat niestety nie było już matury z takiego przedmiotu. Obawiał się, że jeżeli w arkuszach maturalnych z „Fizyki i astronomii” pozostanie tylko „fizyka” (co niestety nastąpiło zaledwie kilka lat później), to dla wielu uczniów straci sens uczenie się astronomii. 

    Imponowało mi też zamiłowanie Profesora do fotografowania, nie tylko przyrody, ale również dokumentowania wielu wydarzeń szkolnych. Aby trafnie określić, co najbardziej ujęło mnie w jego życiu, sięgnę do słów wypowiedzianych przez Arystotelesa (ucznia wspomnianego wcześniej Platona): Platon jest piękny, ale piękniejsza jest prawda, bo bywa, że do tego, by ją powiedzieć, potrzebna jest odwaga. Henryk Fiołek miał odwagę, był wiarygodny i uczynny!

    Liceum traci kolejnych profesorów z wyjątkowego pokolenia, które wypracowało prestiż i renomę szkoły, ale w społeczności „Leszczyńskiego” pozostaje wdzięczność i pamięć o ich pracy i niezwykłych osobowościach, co nas bardzo inspiruje do własnych działań i tworzenia nowej, równie ambitnej, historii.

 

Ryszard Prajsnar

 

Zdjęcia (2)

{"register":{"columns":[]}}