Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej
w Chodzieży

Drodzy Państwo, przed nami kolejne Święta Bożego Narodzenia, opatrzone pandemiczną otoczką. Dla niektórych z nas będzie to radosny czas, długo wyczekiwany. Dla innych czas nostalgii, chwil refleksji. Sposób przeżywania zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia zależy w głównej mierze od naszych całorocznych doświadczeń. A te przecież, jak każdy z nas, są indywidualne.

Święta Bożego Narodzenia to specyficzny czas, na stałe zakorzeniony w naszej kulturze. To czas w którym pragniemy, aby wszystko było idealne. Takie jak z obrazka bądź wigilijnej pocztówki. Nie bez powodu Święta Bożego Narodzenia znajdują się na liście najbardziej stresujących wydarzeń życiowych. Na miesiąc przed świętami myślimy o umyciu okien, przetarciu szafek w kuchni, odkurzeniu najskrytszych zakamarków domu. Na tydzień przed świętami w naszych domach roznosi się prawdziwie restauracyjny aromat przygotowywanych potraw – uszka, pierogi, barszczyk. Bo przecież w święta, ten jeden raz w roku, wszystko musi być perfekcyjne. Takie dążenie do perfekcji wzbudza w nas ogromne pokłady świątecznego stresu, z obawy, że nie sprostamy... ale czemu? Naszym własnym wysokim standardom? Oczekiwaniom rodziny? Wyobrażeniom świąt przekazywanych z pokolenia na pokolenie?

Pozwólmy sobie odetchnąć, zaczerpnąć w nasze płuca głęboki oddech, wypełniony magią świąt. Jak tego dokonać? Wsłuchując się w swoje własne potrzeby. Potrzeby możemy podzielić na fizyczne oraz psychiczne. Do potrzeb fizycznych każdego człowieka możemy zaliczyć: zaspokojenie głodu oraz zapewnienie schronienia. Proszę spojrzeć jak bardzo dbamy o wypełnienie tych potrzeb. Zaspokajamy głód do maksimum stawiając na stole wigilijnym 12 potraw. Zapewniamy sobie schronienie przystrajając dom na święta. Te potrzeby zazwyczaj mamy zaspokojone na wystarczającym poziomie. Natomiast doświadczamy także potrzeb psychicznych, tych trudniejszych do identyfikacji. Wśród nich możemy wyróżnić: potrzebę bezpieczeństwa, bliskości, autonomii, prywatności, przynależności, zrozumienia i bycia zrozumianym. Często przy świątecznym stole rezygnujemy z naszych potrzeb, na rzecz potrzeb innych osób. Jednak w święta zadbajmy przede wszystkim o siebie, pamiętajmy:

• Mamy prawo odczuwać nieprzyjemne emocje, związane ze świętami. Dlatego jeżeli odczuwamy stres oraz frustrację, zatrzymajmy się na chwilę, pomyślmy o tym co naprawdę jest dla nas ważne.
• Mamy prawo spędzać święta według własnych upodobań. Dlatego tylko od nas zależy to jak, z kim i gdzie spędzimy nadchodzący czas.
• Mamy prawo do poszanowania własnych granic. Dlatego jeżeli czujemy, że ktoś przy wigilijnym stole narusza nasz granice, śmiało powiedzmy mu o tym.
• Mamy prawo do proszenia o pomoc. Dlatego jeśli czujemy się przeciążeni świątecznym pędem, poprośmy kogoś o pomoc.
• Mamy prawo do odpoczynku, dlatego pozwólmy sobie na chwilę wyłącznie dla siebie.